|
www.walinski.fora.pl Forum Oficjalnej Witryny Marcina Walińskiego
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
YOW
Dołączył: 12 Sie 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 18:42, 11 Paź 2014 Temat postu: Sezon 2014 - 2015, Horror w Olsztynie dla Transferu! |
|
|
Mecz z Indykpolem AZS-em Olsztyn był drugim pojedynkiem bydgoszczan w sezonie 2014/2015. Na inaugurację ulegliśmy ekipie z Warszawy w tie-breaku. W sobotnie popołudnie w hali Urania również byliśmy świadkami piątego seta i tym razem zwycięskiego dla nas.
Mecz otworzył pewny atak ze środka Wojciecha Jurkiewicza. W początkowej fazie seta toczyła się wyrównana gra, ale po skutecznych zbiciach Ogurcaka dwa punkty przewagi mieli olsztynianie (5:3). Punktowy blok Jurkiewicza doprowadził do remisu po 5, jednak na pierwszej przerwie technicznej o dwa „oczka” lepsi byli rywale. Drużyna z Olsztyna kontynuowała dobrą passę, wykorzystując błędy w naszej grze i problemy w przyjęciu (11:7, 13:9). Po serii asów serwisowych Piotra Haina, przewaga olsztynian wzrosła do pięciu punktów (14:9). Sygnał do drugiej regulaminowej przerwy dał pewny atak ze skrzydła Ogurcaka, przy czteropunktowej stracie naszej ekipy. Skuteczne zbicia Stevena Marshalla i Jakuba Jarosza sprawiły, że przewaga gospodarzy na chwilę zmalała (16:14). W decydującej fazie seta na boisku dominowali jednak olsztynianie, grając pewnie w ataku (22:17, 24:19). Partię zakończył blok po ataku Marcina Walińskiego.
Początek drugiej partii nie ułożył się po myśli siatkarzy Transferu, bowiem przy serwisie Szymańskiego, rywale szybko wyszli na prowadzenie (4:0). Blok po ataku Walińskiego sprowadził drużyny na pierwszą przerwę, przy czterech „oczkach” straty naszej drużyny. W dalszej części seta na boisku dominowali gospodarze, a pojedyncze skuteczne akcje nie pozwoliły nam na nawiązanie walki (10:6). Problemy z przyjęciem bydgoszczan skrzętnie wykorzystał Cabral, posyłając dwa asy serwisowe (14:9). Trener Heynen rotował składem, jednak cały czas prym w grze wiedli olsztynianie, a cieniem na naszej dyspozycji kładły się błędy własne (16:10, 18:12). Sygnał do odrabiania strat dały pewne ataki Walińskiego (18:14). Przy zagrywce Justina Duffa przewaga olsztynian zmalała nawet do dwóch punktów, ale w końcówce seta perfekcyjnie funkcjonował ich blok. Serwis w siatkę Jarosza zakończył partię.
Wyrównany początek miała trzecia odsłona spotkania (3:3, 6:5). Olsztynianie zdołali jednak wyjść na prowadzenie, schodząc na pierwszą przerwę techniczną po ataku Szymańskiego (8:5). As serwisowy Zniszczoła sprawił, że przewaga olsztynian wzrosła do czterech punktów. Wówczas trener Heynen poprosił o czas. Po przerwie, skuteczne ataki Jarosza i Walińskiego pozwoliły nam zniwelować straty (11:9). Zbicie naszego atakującego doprowadziło do remisu po 11, a as serwisowy Walińskiego dał siatkarzom Transferu prowadzenie. Od tego momentu prym w grze wiodła nasza drużyna, schodząc na przerwę po autowej zagrywce Haina (12:16). W decydującej fazie seta, olsztynianie nieoczekiwanie zaczęli odrabiać straty (18:20). Nie pozwoliliśmy jednak odebrać sobie zwycięstwa w tej partii, chociaż w samej końcówce roztrwoniliśmy przewagę. Atak Jarosza pozwolił naszej drużynie pozostać w grze.
Dobrze rozpoczęliśmy czwartą partię, prowadząc po ataku ze skrzydła Konstantina Cupkovicia już 5:2. Nasza przewaga sukcesywnie rosła i na pierwszą przerwę siatkarze Transferu schodzili przy stanie 8:2. W dalszej części seta pewnymi atakami popisywał się Cupković, którego rywale nie byli w stanie powstrzymać na siatce. Po bloku Jarosza i Guni prowadziliśmy już 11:2, a punktową serię bydgoszczan przerwał dopiero Ogurcak (3:11). Dobra gra w ataku i bloku pozwoliła naszej drużynie kontrolować przebieg seta i po zbiciu Walińskiego prowadziliśmy na drugiej przerwie 15:8. Obraz gry nie uległ zmianie, nasza drużyna grała koncertowo, a dodatkowo olsztynianie popełniali sporą liczbę błędów własnych (9:18). Po ataku w siatę Gulaka cieszyliśmy się z wysokiego zwycięstwa w tej partii (9:25).
Mocne zbicie ze skrzydła Jarosza rozpoczęło ostatnią partię. Początek tie-breaka był bardzo wyrównany (1:1, 3:3), ale po ataku Walińskiego wyszliśmy na dwupunktowe prowadzenie. Serwis w siatkę Ogurcaka dał nam 8 punkt, przy 6 rywali. W decydującej części piątego seta atakiem z przechodzącej piłki popisał się Cupković, ale kolejna akcja należała do olsztynian (8:10). Do końca kontrolowaliśmy jednak przebieg tie-breaka. Mecz zakończyło zbicie Walińskiego i mogliśmy cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w tym sezonie!
MVP: Jakub Jarosz
Indykpol AZS Olsztyn - Transfer Bydgoszcz 2:3
(25:20, 25:20, 23:25, 9:25, 12:15)
Składy:
Indykpol AZS Olsztyn: Zatko, Szymański, Zniszczoł, Hain, Cabral, Ogurcak, Potera (libero) oraz Łuka, Adamajtis, Dobrowolski, Gulak, Zajder,
Transfer Bydgoszcz: Woicki, Jarosz, Gunia, Jurkiewicz, Cupković, Marshall, Nally (libero) oraz Waliński, Wolański, Nowakowski, Bonisławski, Duff.
Źródło:
Transfer Bydgoszcz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jolanta
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 20:02, 13 Paź 2014 Temat postu: PlusLiga: Marcin Waliński zbawcą bydgoszczan |
|
|
W meczu 2. kolejki rozgrywek PlusLigi, Indykpol AZS Olsztyn okazał się gorszy przed własną publicznością od Transferu Bydgoszcz.
Olsztynianie i bydgoszczanie w inauguracyjnej kolejce nowego sezonu przegrali swoje spotkania. AZS uległ Lotosowi Treflowi Gdańsk 1:3, zaś Transfer dość niespodziewanie okazał się gorszy po tie-breaku od AZS Politechniki Warszawskiej.
Olsztyński zespół od początku sobotniej rywalizacji starał się narzucić swój styl gry, co mu się udawało (7:5). Dobrze w polu serwisowym radzili sobie Grzegorz Szymański oraz Piotr Hain, zaś błędy własne popełniali przyjezdni z Bydgoszczy (11:7). Słabo spisywał się w przyjęciu zagrywki Serb Konstantin Cupković, którego dość szybko zmienił Marcin Waliński, ale obraz gry nie uległ zmianie (16:12). Wprawdzie podopiecznych Vitala Heynena było stać na zryw po drugiej przerwie technicznej, gdyż zbliżyli się do rywali na jeden punkt (17:16), lecz Akademicy szybko odskoczyli przeciwnikom (21:17) i już nie dali się dogonić w tym secie, którego wygrali 25:20.
W kolejnej partii AZS Olsztyn kontynuował swoją bardzo dobrą grę, natomiast siatkarze Transferu Bydgoszcz nie potrafili znaleźć recepty na tak radzących sobie graczy ze stolicy województwa warmińsko-mazurskiego (10:6). Główną bolączką bydgoszczan było ich słabe przyjęcie, co skrzętnie wykorzystywali gospodarze, którzy po serii dobrych zagrywek Léviego Alvesa Cabrala wyszli na prowadzenie 15:9. Ekipa trenowana przez Krzysztofa Stelmacha starała się spokojnie kontrolować boiskowe, dzięki czemu była w stanie postawić kropkę nad "i" w tej odsłonie (25:20).
Olsztynianie nie zamierzali spuszczać z tonu i wciąż walczyli o każdą piłkę, a świetne zawody rozgrywał atakujący Szymański (9:5). Sytuacja w tej części meczu zmieniła się diametralnie, kiedy w polu serwisowym pojawił się Waliński, dzięki któremu Transfer wypracował sobie cztery oczka przewagi (11:15). Indykpol AZS walczył o końca o dobry rezultat w tej partii (18:20), jednak bydgoska drużyna potrafiła odeprzeć napór rywali i zmniejszyć straty w tej konfrontacji (23:25).
Zespół z Bydgoszczy był na fali po wygraniu trzeciego seta i w czwartej odsłonie szybko objął prowadzenie 8:2, szczególnie po błędach własnych olsztynian. Znów świetnie zagrywał Marcin Waliński, natomiast Akademicy z Olsztyna wyglądali na bezradnych (5:13). Już do zakończenia tej partii gospodarze nie mieli argumentów do odrabiania strat i zostali rozbici do 9!
Początek tie-breaka był wyrównany (3:3), lecz z czasem coraz bardziej zaczął naciskać Transfer (4:6). Podopieczni szkoleniowca Heynena grali odważnie, co przyniosło im oczekiwane efekty (9:12). Przyjezdni nie dali już sobie wydrzeć zwycięstwa i wygrali 15:12, a całą rywalizację 3:2.
Indykpol AZS Olsztyn - Transfer Bydgoszcz 2:3 (25:20, 25:20, 23:25, 9:25, 12:15)
Indykpol AZS Olsztyn: Zatko (2), Szymański (17), Ogurcak (16), Cabral (11), Hain (12), Zniszczoł (7), Potera (libero) oraz Łuka, Adamajtis (4), Dobrowolski, Gulak (2), Zajder.
Transfer Bydgoszcz: Woicki (5), Jarosz (18), Cupković (13), Marshall (1), Gunia (5), Jurkiewicz (5), Nally (libero) oraz Waliński (15), Wolański, Nowakowski, Duff (7), Bonisławski.
MVP: Jakub Jarosz (Transfer).
Źródło:
Sportowe Fakty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|