 |
www.walinski.fora.pl Forum Oficjalnej Witryny Marcina Walińskiego
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bartosz
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 10:09, 13 Lis 2011 Temat postu: Młoda Liga: Mistrzowie tie-breaków! |
|
|
Rozgrywki PlusLigi zostały wstrzymane ze względu na Puchar Świata, w którym udział weźmie nasza reprezentacja. Przerwa ta nie dotyczy rozgrywek Młodej Ligi. Siatkarze Delecty odnieśli dziś w Rzeszowie kolejne zwycięstwo.
Spotkanie w Rzeszowie nie rozpoczęło się dla bydgoszczan najlepiej. Już na początku mieliśmy stratę pięciu punktów do przeciwników. Jak zauważył trener Krzysztof Kowalczyk, jego drużyna potrzebowała czasu na wejście w grę - „Graliśmy mecz o dziesiątej rano, co z pewnością miało wpływ na pierwszego seta. Jazda w nocy i brak snu zawsze jakoś odbija się na zawodnikach. Potrzebowaliśmy trochę czasu, żeby wreszcie wejść w ten mecz"
W wyjściowym składzie drużyny zaszła zmiana, wymuszona drobną kontuzją Łukasza Wiese. W pierwszej szóstce pojawił się Rafał Stasiński - „Zagrał dziś bardzo dobrze, nawet został MVP spotkania. Cieszę się, że następny junior ma możliwość ogrywania się i prezentuje się całkiem dobrze" – chwalił zawodnika trener Krzysztof Kowalczyk.
Kolejne dwa sety potoczyły się już po myśli bydgoskiej ekipy, która pewnie wygrała drugą i trzecią partię. Niestety zwycięstwo za trzy punkty uciekło wraz z porażką w czwartej odsłonie meczu - „Najbardziej szkoda mi czwartego seta, gdzie prowadziliśmy 19:17 i wszystko było na dobrej drodze, żeby wreszcie zakończyć mecz wygraną za trzy punkty". Delecta rozegrała kolejnego, piątego już tie-breaka. Jednak jak do tej pory siatkarze znad Brdy nie przegrali żadnego z nich - „Nie mam nic przeciwko temu, żebyśmy grali po 3:2 do końca sezonu, jeśli tie-breaki będą rozgrywane w ten sposób, na naszą korzyść. Cieszę się, że sytuacja, w której chłopaki muszą rozegrać tie-breaka ich nie paraliżuje. To dobry prognostyk na przyszłość i oby tak dalej" – przyznał trener.
Delecta rozpoczynała mecz z czternastoma punktami na koncie, zajmując trzecią lokatę. Po dzisiejszym meczu może dopisać na swoje konto kolejne dwa „oczka", co pozwoli utrzymać jej się w czołówce tabeli. Siatkarze kolejne spotkanie rozegrają na swoim terenie, a ich przeciwnikiem będzie drużyna z Częstochowy.
MVP: Rafał Stasiński
Skład: Sieńko, Owczarz, Waliński, Stasiński, Obermeler, Rejno, Bonisławski (libero) oraz Detmer (libero), Lipski, Zieliński
Asseco Resovia Rzeszów – Delecta Bydgoszcz 2:3
(25:20, 17:25, 22:25, 25:23, 8:15)
*na potrzeby [link widoczny dla zalogowanych] przygotowane przez [link widoczny dla zalogowanych] (Martyna Kasperek)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jolanta
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 22:03, 16 Lis 2011 Temat postu: ML: Tylko jeden punkt Młodej Resovii |
|
|
Siatkarze Asseco Resovii w meczu ósmej kolejki Młodej Ligi przegrali z Delectą Bydgoszcz 2:3. Po wygraniu w dobrym stylu pierwszego seta, w kolejnych resoviacka młodzież mocno spuściła z tonu i straciła szansę nawet na zwycięstwo za trzy punkty.
Asseco Resovia - Delecta Bydgoszcz 2:3 (25:20, 17:25, 22:25, 25:23, 8:15)
Resovia: Kowalski, Długosz, Peszko, Dryja, Nożewski, Pszonka, Głód (libero) oraz Twaróg, Pałka, Czubiński, Kozdroń, Kędzierski.
Resoviacy zagrali w optymalnym składzie. Zostali wzmocnieni zawodnikami II-ligowej drużyny, ale i tak musieli uznać wyższość wyżej notowanej Delecty, która tworzyła zgrany kolektyw, grała uważniej, skuteczniej, była bardziej zdeterminowana i nie popełniała tak wielu błedów, co gospodarze.
Bardzo ważnym elementem w tym spotkaniu była zagrywka. To właśnie dzieki niej resoviacy doprowadzili do stanu 2:2. Podopieczni trenera Jerzego Wietechy przegrywali w czwartej partii 16:19, wówczas na zagrywkę wszedl Kamil Długosz i mocnymi piłkami ułatwiał kolegom zdobywanie punktów. Kiedy zaserwował asa jego zespół przeważał 21:19. Na finiszu znów było gorąco,ale błąd podwójnego odbicia po stronie przyjezdnych, wśród których wyróżniał się mający staż w PlusLidze Lukasz Owczarz, przeważył szalę na rzeszowską stronę.
W tie-breaku cały czas inicjatywę posiadali siatkarze z Bydgoszczy. Zaczęło się od 0:3, po zagrywkach Marcina Walińskiego, potem udaną serią serwów popisał się Owczarz i "zrobiło się" 3:9. Resovia drobiła wprawdzie kilka punktow, ale nie potrafiła dalej powstrzymywać pewnych swego przeciwników. Szkoda, bo gdyby nasi młodzi zawodnicy wykazali więcej wiary i animuszu, mogli to spotkanie spokojnie wygrać.
- Wystawiliśmy mocny zespół, bo chcieliśmy być dla zajmującej wysokie miejsce Delecty godnym przeciwnikiem. Nie będę także ukrywał, że liczyliśmy na punkty, nawet na trzy. Pierwszy set był dobry w wykonaniu naszego zespołu pod każdym względem. Drugi zaczęliśmy niemrawo i zaczęły się kłopoty. W czwartym wrociliśmy do dobrej gry, ale w piatym przeciwnicy osiągnęli przewage na zagrywce, co wcale nie oznacza, że nie można było z nimi podjąć rownej gry - żałował trener Jerzy Wietecha.
Marek Bluj - nowin24.pl
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Śro 22:04, 16 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|